Uważaj...
To nie o nią mi chodziło
gdy prosiłem daj
szczodrze obdarowałeś ironią
mnie i mój kraj
chichot historii niesie rany
modlitw nie wysłuchał Pan
czy fałszywie brzmiały
troski i błagania
kara dla intelektualnego zbiega
by zapamiętał darmo nie dają
zapłacić musisz
więc uważaj o co prosisz.
autor
altonk
Dodano: 2016-12-18 20:32:56
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Interesujące i zgadzam się z przedmówczynią
hichot historii- dobrze mówisz ( kiedy słuchałam dziś
wypowiedzi Komorowskiego czułam zażenowanie, że był
moim, naszym prezydentem)