Uwierz
Powstał w trudnym dla mnie okresie
Uwierz
W anioły nawet jeśli ich skrzydła pokrywa
mrok
Potargane wiatrem
Pokryte kurzem bolesnych wspomnień
Nie potrafią uchronić Cię przed
przeznaczeniem
Uwierz
W narkotyczną wizje cmentarzyska dusz
Nie są odległe
Czujesz ich oddechy
Słyszysz krzyki?
Ich cienie trzymasz w dłoni
To dusze do Ciebie podobne
Uwierz
W ciche szepty upadłych aniołów
Gdyż słyszysz...
Podążasz ich drogą
Zagubiłeś się?
Pośród nicości codziennego życia
Widzisz biel wśród szarości i czerni?
Potykasz się...
Upadasz
Uwierzysz
Kiedy ogniem otworzą się niebiosa
Każde słowo wypali znamię w Twym umyśle
Twe puste oczy wyleją rzekę kłamstw
Anioł Stróż..nawet on zakryje swą Twarz
Czarne szaty okryją twe wnętrze
Odejdziesz....nikt nie zapłacze więcej
Zainspirowany znanym przez większośc wierszem "Uwierz"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.