Uwierz na słowo
Wszystkim, którzy zapomnieli, że mają w sobie moc...
Nie wiem dokładnie, w którym miejscu,
ale z meldunkiem na czas stały
mieszka, od zawsze, we mnie dziecko
- jak wszyscy malcy - doskonałe;
gotowe pytać już od rana:
dlaczego? Dokąd? I którędy?
- przekorne, śmiałe i z przyszłością,
ciekawe życia, głodne wiedzy.
Potrafi śmiać się bez powodu,
umie zapłakać, gdy jest smutno.
Wierzy, że życie jest cudowne
i znika, kiedy spojrzę w lustro.
Wersja pierwotna:
Potrafi śmiać się bez powodu,
schować w kąciku, gdy mu smutno.
Wierzy, że życie jest cudowne
i znika, kiedy spojrzę w lustro.
Cudownego dzieciństwa aż do ostatnich dni :)
autor
Zora2
Dodano: 2013-06-01 07:42:01
Ten wiersz przeczytano 2017 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Świetnie Zoro2. Przeczytałam i przyznam, że zobaczyłam
schowane w kąciku, więc wybieram wersję pierwotną:)))
Kochani, dziękuję za komentarze. krzemanko, nie podoba
się? Usuwam :) ale będę myśleć jak Cię zadowolić nie
używając meeeeee :)
Nad resztą sugestii pomyślę wieczorem. Teraz "lecę" do
trochę młodszych ode mnie dzieci.
I tylko dwa słowa do maltech'a
- obudź się :)
Miłego dnia w piaskownicy :)
Naiwność i szczerość dziecka- rozbrajające i
prawdziwe:)
W każdym z nas pomimo dorosłości drzemie w środku
dziecko:)))
"Wierzy, że życie jest cudowne" - uśmiechem witam
każdy nowy dzień, nawet gdzy w kościach coś strzyka.
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
szkoda że nie jestem już dzieckiem,ukłony
bomi: dzięki za uśmiech z rana. Miłego dnia.
krzemanko, Twoja szczerość mnie rozbroiła, czytaj moją
wersję:))
Małe dzieci są szczere do bólu,
zwierciadło też nie kłamie.
Pozdrawiam:)
Zoro: wersja dla bomi jest msz najlepsza, ponieważ,
podobnie jak bomi, uważam ostatni wers: "i znika,
kiedy spojrzę w lustro" za doskonałą puentę. Wersja
dla mnie podoba mi się najmniej. Miłego dnia.
teraz świetnie - dziecko jest w nas, dopóki nie
ujrzymy zmarszczek w lustrze - wtedy w płacz, i znowu
jesteśmy dzieckiem :)
/ale z meldunkiem na czas stały,
od zawsze mieszka we mnie dziecko/ pewnie przeszkodzi
Ci w śpiewaniu taki szyk? :) po dwukropku też bym dała
z dużej; miłego dnia, Zoro
Zoro, ja wiem, też to lubię, ale to co podałam są
rymami?...czytałam zasady i nie znajduję odpowiedzi,
wiem o wymianie samogłosek czy spółgłosek, ale to jak
czytać?
misiaala
Bardzo lubię rymy niedokładne, bardziej słyszalne w
głośnym czytaniu (śpiewaniu), niż w odbiorze
wzrokowym.
Pozdrawiam. Miłego :)
bomi
Chciałaś - masz :)
Miłego :)
Zoro /i znika, kiedy spojrzę w lustro./ jest doskonałą
puentą - przynajmniej dla mnie, po prostu w dechę:)
pozdrawiam
bardzo odległe rymy, nie wiem jak łączyć np. "o" z
"u", gdy mowa o asonansach...
jakim rymem jest rana - przyszłością, powodu -
cudowne, dla mnie to nie są rymy... mam wątpliwości
odnośnie rymów, co innego gdy "y" wymienia się np w
"i", "o" w "ą" itp
Kolejna lekcja mi nie zaszkodzi:)