uwierzyć na siłę
Samotność
wcale nie jest zła.
Można bez końca
myśleć o przyszłości,
przejść się na spacer
po pokojach
i upić się
do nieprzytomności...
Samotność
nie budzi
we mnie lęku.
W czterech ścianach
stworzyłam
swój świat.
Tu nikt nie
pozbawi mnie marzeń,
nie potraktuje
jak psa...
Samotność
nie jest żadną karą.
To nawet takie
małe szczęście.
Muszę liczyć
na siebie samą,
bo wiem,
że pomoc
nie nadejdzie...
Samotność
nie jest
niczym strasznym.
Wolę to,
niż żyć wśród ludzi,
którzy stanęli
za tobą murem,
gdy postanowiłeś
mnie porzucić...
Samotność
wcale nie jest zła.
Na niczym mi
już nie zależy.
Mój Boże,
powtarzam to
jak mantrę,
jakby na siłę
próbując uwierzyć...
Samotność
wcale nie jest zła.
Patrzcie,
dusza towarzystwa
umiera...
Naraz powstał
mój Anioł Stróż:
" Dziecko, ześlę ci
przyjaciela... "
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.