Uwięziona
uwięziona
w samotni niewypowiedzianych słów
zamkniętymi ustami
próbuję mówić
nieruchomym językiem
drgam
jak struna gitary
podczas wydobywania z siebie
najczystszych dźwięków
szukam mojej wolności
płaczę zaciśniętymi oczami
z muzyką że życie układa się na siłę
i nie ma miejsca na marzenia
to wszystko toczy się obok
tak niedostępne
i podstępnie rani
w najmniej spodziewanym momencie
tylko po to
aby na wolność
wyszedł tułaczy los
wędrowania za własnym miejscem
wybaczenia
nie nienawiści
w świecie poszukiwania
i otwierania się
na przyszłe szczęście
Komentarze (7)
Rewelacyjne, pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się :) Bardzo ciekawy, refleksyjny (: Przy
okazji zapraszam też do siebie :)
Podoba sie. Szczegolnie puenta.
Milego dnia :)
:)
Ciekawe i refleksyjne poszukiwanie własnego miejsca.
Pozdrawiam serdecznie.
podoba mi się to jak poprowadziłaś myśl, no i świetne
zakończenie
Na marzenia jest zawsze miejsce
i nawet czasem się spełniają.
Miłego dnia.