UWIKŁANA
Tonąca w zapomnieniu
Oddzielam się od ciała
Zastygam nieruchomo
Jakbym nie oddychała.
Czekając bezszelestnie
Już zżyta z samotnością
W intrygi uwikłana
Z psychozy świadomością.
Bez stałych kompromisów
Bez duszy deformacji
Gdzie wieczna trwa bezsenność
I nie ma grawitacji.
autor
sylwica
Dodano: 2015-01-30 08:18:57
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Wiersz powinien mieć tytuł "Dwa metry pod ziemią".
Duszna i ciemna atmosfera po prostu wgniata w ziemię.
Wymowny wiersz.
Zmysłowo ujęłaś dramatyzm życia. Podoba mi się wiersz.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
dramatyzm życia trafnie ujęłaś, ale mam na to sposób
śmiać się z siebie i ze wszystkiego, pozdrawiam
sedecznie
Dobre wiersz... Moc serdeczności :))
dobry przekaz ...uciekaj od tych mrocznych myśli :-)
pozdrawiam :-)
Nie wiem jak inni ale mi się podobał Twój wiersz :)
Jestem na tak :-) Z pozdrowieniami
Jak najszybciej trzeba uciekać z tego stanu:)
Uwolnij się od czarnych myśli wyjdź do ludzi świat
jest piękny:)
ciekawy wiersz ale uważam,że od intryg można się
uwolnić Pozdrawiam serdecznie:))