Uwolnić się z kartonu
"Uwolnić się z kartonu".
31.10.2017r. wtorek 12:14:00
Szukam pustyni, by wsłuchać się w ciszę.
Hałas jest gwałtem na mojej psychice.
Hałas nas otacza i wyrywa nas z
twierdzy,
Która jest w nas.
Hałas nas od siebie uzależni,
On jest nam jak narkotyk,
Gdy go nagle nie ma
Pojawia się pustka wewnętrzna.
Wychodzę ze swego kartonu,
Bo duszno w nim bez okien.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie.
autor
AMOR1988
Dodano: 2017-11-07 09:41:42
Ten wiersz przeczytano 3408 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dziś krótko i wymownie...wow...pozdrawiam.
Jestem pod wielkim wrażeniem...
Pozdrawiam serdecznie:)
Zmieniłeś styl i formę wierszy
i słusznie, bo to właśnie
ukazuje Twoje prawdziwe
poetyckie oblicze.
Życzę sukcesów.
Wow. Zupełnie inny AMOR... Bardzo mi się podoba Twój
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
fajny wiersz i wstaw okna ...
hałas jest wszędzie, dzisiaj ciężko znależć ciszę.
Pozdr :)
Ciekawe skojarzenia, pozdrawiam AMOR)
szukam sam nowego domu, karton lepszy po plazmie czy
po ledowym telewizorze
Dobra refleksja, nie zawsze warto zmieniać otoczenie,
niekiedy jest lepiej popracować nad nim.
Pozdrawiam serdecznie :)
A to coś innego w Twojej twórczości...nie ma co się
zamyksć, człowiek potrzebuje przestrzeni, powietrza do
życia...i uczucia i dłoni przyjezdnej...i wiele wiele
innych rzeczy, nie zamknięcia...pozdrawiam ciepło
lubię Cię w takich refleksyjnych odsłonach.
Fajna, bardzo ciekawa refleksja. Pozdrawiam cieplutko
amorku.
... super refleksja .... :)
Piękna refleksja ...pozdrawiam :)
no tak, mozna taM WEJSC ALE NIE NA DLUGO...
MILEGO DNIA :*)