Uwolnienie
Czasem marzę o tym by marzyć
Tak prawdziwie tak daleko
Jak tylko wzrok serca sięga
Jak tylko dusza czuje
Chciałbym zamienić światy marzeń i życia
Wytrysnąć z wnętrza fontanną
Przez nieskończone zasklepienie
zamarzniętego gorąca własnej głębiny
By ta fontanna z niebieskiej
Zmieniła się w locie w czerwoną
Parzącą zniszczyła siłą dno
Oceanu niespełnień, skrytości
Niech czerwień ogrzeje błękit
Śmiertelnych wód oceanu
Niech przemieni w niewidzialną parę
Duszy ciała i siebie uwolni wolność
Komentarze (1)
Taki prawdziwy ten wiersz. Pełen 'Ciebie'. Bardzo
ładne słowa.. 'Czasem marze o tym, by marzyć'. Takie
to proste, ale za razem głębokie.. + :)