uwolnienie
https://www.youtube.com/watch?v=3y6Qv4l0R00
wołałam
usłyszałeś
w deszczowy wietrzny dzień
miłość ogrzała serce
wystarczy wierzyć
chcieć
płacz śmiech
dobre ręce
na pochylonej głowie
podniosłam się z klęczek
umocniona w Tobie
W najtrudniejszych chwilach, gdy w serca wkrada się zwątpienie i nie starcza sił nawet na to, by się modlić, najłatwiej przeoczyć cichą i wierną obecność Pana. A przecież On zawsze jest.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-10-23 22:33:02
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Wiedziałam! :-)
Że głuchy nie jest :-)
Jakże się cieszę :-)
Bardzo ładny wiersz, Anno :-)
Umacniaj swoją wiarę dalej, tego Ci życzę, pozdrawiam
:)
Wiersz piekny i dopiska tez:) pozdrawiam
On jest zawsze i tuli.Piekny wiersz Ann.
Przepiękna jest Twoja wiara Aniu,z serca pzdrawiam :)
W gwarze wołań, w lesie wyciągniętych rąk, trudno Mu
nie przeoczyć...
Dobrze, że w wierszu jest zapewnienie o sukcesie.
Pozdrawiam Cię, Aniu :)
Piękny wiersz pełen wiary . Pozdrawiam ciepło
To piękne, co napisałaś, Anuś, w wierszu i w dopisku
pod nim. Wiara nigdy nie gaśnie i nie opuszcza
człowieka całkiem. Wystarczy maleńka iskierka i ciepłe
serce, by mogła zapłonąć na nowo.
Pozdrawiam Cię serdecznie, i mocno przytulam,
motylkowo:))
Pamięć też jest niczym wiara, nie gaśnie, nie słabnie,
wiesz:***
piękny wiersz...
pozdrawiam z należną powagą...
Ładny, wymowny wiersz z głęboką wiarą
pozdrawiam
Ładnie, Turkusowa Anno.
Miłego dnia :)
Tak, to prawda... Piękna refleksja :)) Pozdrawiam!
/daj każdemu po trochu i mnie w opiece swej miej/
Okudżawę przypomniałaś... poZdrówka:)
Z wiary rodzą się cuda:)))))))))
Krzemanko, dziękuję, pewnie głosik nadejdzie z
opóźnieniem:)