Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uzależnienie

Dla uzależnionych -Warto uwierzyć w siebie

Pytam siebie, ja czy to nie ja,
na nic się mój wysiłek zda.
Gdy głowa choruje,mózg się wypala,
a ja od rodziny z dala.
Kiedy w barze liczę wypite kieliszki,
nie myślę o swoich bliskich.
Moja twarz bordowieje,
ja na nogach się chwieje.
Bez Bożej opieki chyba zwariuje,
pijana jeszcze się afiszuje.
Nie mogę wyrwać się z nałogu,
Boże!-Nie chcę żyć w barłogu.
Źle wyglądasz mówi mi jakaś babina,
przestań pić prosi rodzina.
Nie mam siły by spojrzeć przed siebie,
na trzeźwo żyć jak w niebie.
Lata płyną czas ucieka,
ja z poprawą zwlekam.
Smutno ,smutno dookoła,
słyszę głos który mnie woła.
Choć skarbie to ja gorzoła.
Lecz ktoś za rękę mnie łapie,
i mówi choć idziemy na terapie.
Nie dam rady krzyczę,
z bezsilności ryczę.
Pytam kto ty jesteś dobry człecze?
On mi do ucha szepcze.
Nie opieraj się choć już,
To ja Anioł Stróż.












autor

saba

Dodano: 2013-07-18 23:05:59
Ten wiersz przeczytano 6943 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Zdrowie Okazje Urodziny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

nowicjuszka nowicjuszka

Dobrze mieć takiego Anioła Stróża.
Nałóg to straszna rzecz, od której trudno się uwolnić.

Pozdrawiam serdecznie.

graynano graynano

Bardzo ładny wiersz, też potrzebuję takiego anioła
stróża żeby rzucić palenie, pozdrawiam

misiaczek1985 misiaczek1985

Wiem jak to jest z .. alkoholikiem ...znam
to.Pozdrawiam.

Mephala Mephala

alkohol jest na tyle gorszy od wszystkiego innego, bo
jest wszędzie dostępny.

Są na to sposoby, by przestać pić. Wiem, co mówię.

LuKra47 LuKra47

mocna, wartościowa, kobieto,
szacunek;;;;;;;;;;;

Markecjusz Bzium Markecjusz Bzium

podziwiam i doceniam odwagę...
życzę wytrwałości :)
wiersz bardzo mi się podoba
pozdrawiam

wojtek W wojtek W

To dobra wiadomość,że Twój Anioł Stróż pomoże wyjść z
nałogu.To przykre jak uzależniona kobieta w
podświadomości chciała by zakończyć lecz siła nałogu
odciąga wgniatając w ziemię.Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

zatrzymałaś, znajomy z dzieciństwa temat...

sprawdź /chodź skarbie, chodź idziemy, chodź już//;
pozdrawiam, sabo

Vick Thor Vick Thor

znam takie stany
gdy Anioł Stróż
też chodzi zalany

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Wielki szacunek autorce za odwage:)I zeby ten Aniol
Stroz jej nigdy nie opuscil:)
Pozdrawiam serdecznie.

Ewa Smietanowska Ewa Smietanowska

Takiego wiersza nie napisze ktoś słaby.Trzeba mieć
bardzo silną osobowość,aby stworzyć coś tak mocnego w
przekazie.Chylę czoło przed autorką.Pozdrawiam.

lucuś50+ lucuś50+

Trzeba wierzyć Aniołowi i swym postanowieniom!
Dobrze,że możesz o tym szczerze napisać!
Pozdrawiam serdecznie:)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Koniec wiersza przyprawił mnie o dreszcze... Ukłony
:))

czerges czerges

Wprawdzie arcydzieło to nie jest, ale jakże poważny
problem w nim opisałaś.
Wytrwałości życzę:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »