Uzależniony
https://youtu.be/mtf7hC17IBM
Pamiętam jak wielokrotnie
wracałeś do domu
na ledwo stojących nogach
moja ręka czekająca
na Ciebie w samych progach
niemalże codzienność
pomagałam Ci się rozbierać
a potem kłaść do łóżka
byłeś jak małe dziecko
które zwyczajnie potrzebuje pomocy
byłam jak matka albo żona
żadnej z nich wtedy nie było
kładłam się obok Ciebie
byś poczuł się bezpieczniej
gdy zasypiałeś oglądałam
kryminały w telewizji
miałam może 8 lat
a Ty byłeś niedorosły
mimo wszystko
każdym wczesnym rankiem
czytałeś książkę grubości krzyżaków
jakieś opowieści o apaczach
albo romanse z przeszłych epok
nie byłeś głupi
byłeś uzależniony
być może trochę opuszczony
Komentarze (8)
Smutne, ale nieodosobnione przypadki...
Pozdrawiam serdecznie :)
ty weź lepiej dobre maniery studiuj:)
amatorko:)
Poruszający i smutny wiersz...pozdrawiam
Uzależnienie potrafi naprawdę namieszać w życiu...
Pozdrawiam serdecznie +++
Amatorsko studiuję psychiatrię i wiele innych
kierunków medycznych . Ten wiersz pełni dwie funkcję.
Funkcję poznawczą dla obcych ludzi i funkcję poznawczą
(terapię) dla mnie
Głęboko poruszający wiersz...wciąż wiele rodzin boryka
się z uzależnieniem od alkoholu,dawniej mniej się
mówiło o problemie i nie było tylu źródeł pomocy z
których dziś wiele osób korzysta...przychylam się też
do Beany wypowiedzi,...dobrze znać mechanizmy jak
radzić sobie z osobą uzależnioną i jak samemu sobie
poradzić...pozdrawiam serdecznie*
bardzo przykre doświadczenia, zostają na całe życie,
zwłaszcza u dzieci, pojawia się syndrom
współuzależnienia, który jest tak samo problematyczny
jak uzależnienie, bolesny przekaz...
serdecznie p;ozdrawiam
Nadzieja i przebudzenie a wiara bardzo słaba tych
ludzi żyjących trzeźwość jest jak zjawa...alkohol to
nie zabawa to poważna choroba na którą umiera nie
jedna osoba.To fragmenty mojego wiersz.Pozdrawiam
serdecznie.