Vademecum boksera
Na początek,
najlepszy atak jest na żołądek
Gdy oddech na chwilę ustanie
sierpowym na brodę
i czas jest na pogadanie
Teraz lewa...,prawa... w lica
potem szybki prosty w cyca.
Gdy obite puchnie ładnie
rób poprawki gdzie popadnie
prosty w nerkę,
piętą w brzuch
na kolanach stoi dwóch
z prawej nogi przyłóż w twarz
i przeciwnik prawie nasz
Nim ochłonie, kopnij w brzuch
leży, choć dopiero stał na dwóch
autor
HUGODROM
Dodano: 2010-06-28 17:50:05
Ten wiersz przeczytano 930 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.