Valentynki in Paris Sawa ?:)
Dla Was Serca !
Jam także kogut Francji waleczny co
gwiazdy Venus z Marsem poczeły...
Miłość moja Orina Krajewska
Z mą Lubą Delfiny płyniemy...
Paris odwiedzę kąpieli zażyję,luwr ujżę
sercu mi bliski...
Rodzinę powitam , winogron skosztuję i
poznam język ojczysty...
Lecz Francjo pamiętaj choć kości moje
onegdaj w kaplicach świętych gościł próg
zacny Twój...
Dziś starszy jestem z mą Oriną ...
Gdzie ślady nasze tam dom mój.
Ps . Chętnie ujżę oczy to nie sen proroczy
nic mnie nie zaskoczy,splotłem tych
warkoczy niegdyś pod Mulicą...
Kasztany, skowronki , grusze nad ulicą.
Kocham !!!
Dla Ciebie serdusszko kotuś .
Komentarze (26)
To moje marzenie było.
Lecisz do Paryża?,o jakże zazdroszczę..;-)zrób więc
coś dla mnie,spotkaj się z Garou i przekaz mu proszę
że głos ma nieziemski.;-)Fajny wiersz.Pozdrawiam.
Buźka Serca Moja !
leć zatem wichrami unoszony
mój Paryż ukochany zacałuj, juz dawno nie byłam:(
Gdzie ślady nasze tam dom mój.
piękne pełne romantyzmu słowa
pozdrawiam
Jutro jest pierwssy dzień wiosny ? Ale kogucik
radosny;):)
Pierszy dzien wiosny Paryżu ;) fajnie
Wiem jaki Paryż piękny z własnej podróży:-)
:):):):):):):):):):):):):)
Jacuś a nie powinno być serca wynosimy na wyżyny?
Łot chiba jo nie mniemasz;););):):):)
Jacku faktycznie masz rację žle w słowniku
zapisaly;):)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie dzięki że Jesteś!!!
Zdrowia Bracie !!!
No super Hermesie - w Twoim niepowtarzalnym stylu
Serducha wynosisz w wyżyny:)
Tylko proszę - popraw to "ujrzę" - dwa razy - bo
oślepnę:)
Pozdrawiam!!!
QMOR VINVI OMNIJA TOŻTO NIE ŻMIJA:):):)
KOCHAM WAS DZIABONGI :):):)
U Ciebie Hermesiuku jak zwykle odlotowo :)))