Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Vanitas vanitatum

Schowana w ramiona tajemniczej mgły,

idę naprzód w ciasnym uścisku jej ramion.

Szukając autobusu zwanego "życie"

kieruję się w stronę przyszłości.

Staję na chwilę i rozglądam się wokoło.

Trwam w zastygłej pozie,

ubrana w niepewność o barwie obawy.

Oglądam się za siebie i widzę milczące posągi znajomych,

marmurowych twarzy.

Z rąk wypada im pieniądz-

wieczny owoc niezgody i nieporozumień.

Próbując chować pod wierzchnim okryciem swoje domy,

swój dorobek- całe bogactwo życia.

Nad każdą kamienną głową złota tablica:

"Marność..."

Stoją przed bramą i próbując ciagnąć swe cięzkie, skamieniałe ciała-

zastygli na wieki.

Obserwator Kohelet już wie- nie dotrą na czas.

Zapłacili wysoką cenę w wyczerpującym wyścigu.

Spóźnili się.

Brama zamknięta i wszyscy już śpią.

Nawet zastygłe znane kamienie...

autor

ilonaro

Dodano: 2006-10-12 21:43:16
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »