Venus (ostatnia odsłona)
Zobaczył w niej Venus - boginię miłości,
sprzedawała kwiaty na zamkowym placu.
Jasną głowę w słońcu zdobił wieniec z
kwiatów,
na jej twarzy uśmiech wstydliwy
zagościł.
Urok, wdzięk i młodość, spowita w
zieleni
wplecionych we włosy gałązek paproci.
Tyle ciepła, gracji, wiary i miłości
do ludzi i zwierząt, do szarych gołębi.
Spłonęła bogini w miłosnych płomieniach,
zły szatan omamił jej dziewczęce ciało.
Niewiele z młodości dzisiaj pozostało -
człowiek zniszczył serce, czas urodę
zmienił.
Z wyrzutem sumienia w dół zawraca oczy,
może Bóg wybaczy niecnych grzechów
krocie.
Nieraz pogrążona w plugastwach i błocie,
coraz niżej pada i z losem się droczy.
Komentarze (31)
Bardzo ładny wiersz,ale to nie dobrze,że ona tak upada
coraz niżej ta Wenus,oby się podniosła.
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny wiersz, nie zauważyłam go wcześniej , bardzo mi
się podoba.Pozdrawiam cieplutko.
jakaż nieszczęśliwa jest dziś Twoja Venus
mam nadzieję rychło zmian los nie poskąpi
Piękny choć smutny. Pozdrawiam:)
Ukazałaś dośc smutną i mroczną przemianę białogłowej,
ciekawy wiersz o nieczęsto spotykanym układzie rymów
abba.
Myślę, że zamiast " zawraca ", które nie pasuje, wers
korzystniej będzie brzmiał np.
Z wyrzutem sumienia w dół opuszcza oczy ...
Pozdrawiam :)
Przepraszam, powinno byc: "komentującym". Ponadto:
"To,co skomentowałam wynikało z chęci życzliwej
porady, ale jeśli sobie Pan" ciąg dalszy poniżej"
Ostatecznie zdecydowałam na "nieraz" jako często.
Dziekuję komentujących za analizę. A do autora
"Tomcio" - źle mnie Pan zrozumiał, ja nie mam nic
przeciwko prozie, bo sama w sobie nie ustepuje innym
gatunkom literackim, nie narzucam też Panu, co ma Pan
pisać. To, co skomentowałam wynikało z Pan sobie
komentarzy, to w porządku, nie będę komentować. Ja
osobiście bardzo sobie cenię wszelkie porady i uwagi,
analizuję je i staram się dokonywac korekt. To jest
portal publiczny i trzeba się liczyć z pozytywnymi i
negatywnymi uwagami, oby tylko były rzeczowe.
Bardzo smutny los spotkał Venus z tego wiersza, a
szczególnie bolesne jest: "człowiek zniszczył
serce..."
Pozdrawiam, przeczytałam z przyjemnoscią :)
Jeszcze jedna uwaga do pani moja droga-jeżeli to nie
jest proza to co- może panią rozczaruje to co teraz
napiszę-pokazywałem swoje teksty znawcy poezji i
prozy- pochwalił mnie ze dobrze piszę ze prozą-choć
jest trudno opisać prozą-to ze ja pisaniem jako prozą
poradziłem świetnie-powiedział jeszcze ze coraz więcej
osób będzie odchodzić od pisania poezją -przy tym
będzie szukać czegoś niby podobnego do poezji porównał
to do typologii między poezją, a prozą bardziej idąc w
stronę prozy. Nie chce nikogo prosić o korekty. może
panią rozczaruje, ale nie dam sobie narzucić stylu
pisania, tak jakby pani była opiekunką Szymborskiej i
narzuciłaby jej innym styl pisania to NOBLA nie
dostałaby. Jeśli chodzi o moje zasady pisowni- w
wyrazach nie robię błędów, a ze nie stawiam kropki,
dwukropek, wykrzykników nie mam na to czasu gdyż mam
tylko godzinę na skorzystanie z komputera.
Lubie takie wiersze i te rymy...pycha:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz z rymami okalającymi.Pozdrawiam.
O jej. Przepraszam, aż tyle razy:)
Ale czy warto z losem się droczyć? Piękny wiersz.
Dobranoc
Ale czy warto z losem się droczyć? Piękny wiersz.
Dobranoc
Ale czy warto z losem się droczyć? Piękny wiersz.
Dobranoc