Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Villanella Niewiosenna

/modyfikowany 17.02 - rym B/


Drzemię, kiedy mi popadnie,
Dziadek nie wie, czy kolacjał.
Pomóż dobry Jezu, Panie!

Znów o trzeciej gdzieś przy ranie,
Villanelli starej specjał...
A śpię, kiedy mi popadnie.

I egzemplifikowanie
Jak ktoś „czjasy” poprzestawiał —
Nie wskazuje już poprawnie.

Brzaskiem, wnetki, mąż powstanie,
A kakałka synek zechciał.
Po tym coś i mnie napadnie.

Spoczniejemy, gdy po „pa”—dnie-
Je. A niczyj, w kosz potrącał,
Tropiąc w śmieciach, gdzie jedzenie.

Przedstawienia przedostatnie,
Z balkonikiem – Julia — krzyczał.
Piszę, kiedy mi popadnie.
Nie–Visenna, nieporadnie.

https://poezja.org/utwor/167002-villanella-niewiosenna

autor

Agrafka

Dodano: 2019-02-13 05:35:05
Ten wiersz przeczytano 5029 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Pastisz Klimat Smutny Tematyka Ciało Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

Sotek Sotek

Życiowy przekaz skłaniający do refleksji nad owym
życiem.
Pozdrawiam.
Marek

neplit123 neplit123

podoba mi się pozdrawiam

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Bardzo, ale to bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam:)

Agrafka Agrafka

Dzięki wszystkim za czytanie :))

Agrafka Agrafka

@Janusz Krzysztof
"Brzemię, które mi opadnie...
Już zapomniał, że wieczerzał.
Pomóż dobry Jezu, Panie!"

Starałam się zachować zbliżony styl pisania, celowo
robiąc z niego bardziej farsę - "przedstawienie
przedostatnie". Tak się czułam dziś w nocy przed
trzecią, gdy tata kazał mi sprawdzać zegarki, bo
zgubił się w czasie (jeden przypadkiem był
nieprzestawiony po zmianie czasu, a drugi stanął).
Dziękuję za uwagę.

Agrafka Agrafka

@Janusz_Krzysztof?
W czwartej zwrotce łatwo można by odwrócić szyk:
Brzaskiem, wnetki, mąż powstanie.
(Malusieńki chciał kakałka).
Śpimy razem jak popadnie.

Ale co do treści:
"Nie-Visenna, nieporadnie", musi zostać, gdyż... czary
nie wychodzą.
W rodzaju napisałam, że to pastisz.

"Gdybyśmy oboje zniknąć mogli,
Nim ostatni ptak śpiewać przestanie,
Czy by nie lepiej było ci umrzeć?

Zaspy listowia legły już w lesie,
Szron nęka to czerwone winobranie,
I tak nam jesień umyka złota.

Pod łagodnym szaroróżanym niebem,
Gdy ledwie słychać dzwony zachodu,
Czy by nie lepiej było ci umrzeć?

Bo zima tuż, a sieci z mgieł,
Tryskają z ziem i opatulonej,
I tak nam jesień umyka złota.

Gdy rozryw ki słabną, odlecieć pragną,
A skrzydła nadziei pomkną na południe,
Czy by nie lepiej było ci umrzeć?

Bo zima przyjdzie, zawyje srodze,
Niewolę lodu przywiedzie straszną,
I tak nam jesień umyka złota,

A Ty w zdychasz i ronisz tak wiele łez,
Gdy życie swe dłonie stargane wykręca,
Darem nie się modlisz, by powstrzymać śmierć.
I tak nam jesień umyka złota. "

E. G o s s e: Wouldst Thou Not Be Content to Die. Cyt.
za: R.E. M c F a r 1 a n d: The Villnnelle..., s.
63-64.
Tłum. Maciej Nowak

http://www.sbc.org.pl/Content/75613/villanella-od_anon
ima_do_baranczaka.pdf

ewaes ewaes

Staruszkowe życie...
Miłego dnia życzę:*)

Zosiak Zosiak

Może to i nie Villanella, ale podoa mi się bardzo :)
Miłego dnia.

krzemanka krzemanka

Villanella, czy nie podoba mi się ten przekaz o szarym
życiu. Miłego dnia:)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Villanella powinna się rymować według dość prostego
wzoru: zwrotki od 1 do 5 "a-b-a", zwrotka 6 "a-b-a-a".
Jeśli tak nie jest, to tytuł jest trochę nieadekwatny
do treści.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Vilanella
Ale nie ma problemu, wystarczy trochę popracować.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »