vis a vis
24.06.2016
siedząc na kanapie
widzę na okapie
dachu vis a vis
jako deszczyk tli
pod skorupy rdzą
pająk skrył czczo
o nogach suchych
z apetytem na muchy
sopli parasolem
niełaskawe dole
grając pantomimę
obłaskawią minę
markotną i smętną
zamyśloną puentą...
w Czas Pluchy
NIEUCAPISZ Muchy
siedząc na okapie
widzi na kanapie
dachu vis a vis
duszę ludzką ... TLI
Komentarze (53)
Świetny tekst.Pozornie prosty, ale to zderzenie dwóch
mikrokosmosów - niesamowite.
P.S.Powrót do rzeczywistości kaleczy metafory.
Dziękuję:)miłego wieczoru:)
czasem się zda że mucha uchwycić nawet w pluchę się da
..
Dzięki za komentarz :)
ooo... faktycznie smutno i bardzo samotnie
pająki dla mnie symbolizują inteligencję
W czas pluchy latają Muchy, ale dobrze że ten czas
mija i świeci słońce:)
Pozdrawiam gorąco.
Można się uśmiechnąć, zadumać i zasmucić. Intrygujący
wiersz, ale ciekawy. Pozdrawiam autorze:-)
Ale narozrabiałem....Napiszę od nowa.
Dobra puenta... Jeśli dopadła go wena. To zapewne też
o tobie napisze. ;))))))
*napisze
Dobra puenta... Jeśli dopadła bo weną to zapewne też o
tobie napiszę.;))))))
Smutna refleksja -pozdrawiam serdecznie dziękuję za
wizytę
vis a vis...(:
Fajny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
:)Czerges(: Dżdży nie daje nic do ostatniej... TLI
Dzięki oraz Pozdrawiam Serdecznie :)