Voo - Doo
kochany kosmyk Twoich włosów -
talizman mój, co miał dać szczęście
wrzucam do kipiącej czary
przeklinam Cię według przepisu
papieros odpalany światłem świecy
bo ponoć może przynieść Ci sztorm
ukręcam łeb szmacianej lalce
na której Twoje imię
pulsuje moją krwią
w amoku powtarzam zaklęcie
słusznie żałujesz, że
byłam
autor
M A R U Ś K A
Dodano: 2005-07-25 14:24:34
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.