VS vs VS
Niepełnosprawne myśli zjednoczenia,
Pojawia się postać, ku rozwiązaniu,
Wielki przywódca od myślenia,
Wielka idea ku pojednaniu.
Lider rozdaję poglądy poetyckie,
Poeta stawia strategie wymyślne,
Obydwaj charaktery stoickie,
Intencje, takie, jakieś, zmyślne.
Wrogowie przynoszą róże,
Przyjaciel walczy, nie ma czasu,
Wróg dąży, pnie się ku górze,
Ten drugi pokoju chciałby od razu.
Nie ma ustroju, co chciałby najlepiej,
Każdy ma swój ukryty interes,
Kogucie, na zwycięstwo nie piej,
Obu ustrojów już niedługo kres…
By powstać, trzeba spocząć wpierw,
Obydwoje stoimy na piedestale!
Plamy na ciele, koloru czerw,
Kujmy i walczmy stale!
Ta myśl, głęboka stawiana nagle,
Przyspawa do mnie złości oczy,
Gdyby mógł… gdybym znał
magie…
Bym te dwie strony zjednoczył.
Komentarze (1)
hmmm. zawsze mozesz sprubowac to uczynic moze uda sie
Tobie to osiagnac ..pozdrawiam