...w bogactwie zera...
jak to się kółko broni
by inny jego nie wypełnił
czy też nie otoczył
nawet gdy wady fizyczne ma
agitacją słowa
co wszystkich łapie
na stracenie
diamentu nie dostąpi
w uśmiechu tęczy
też na mrzonkę
zero jak balonik
w kole pęka jak złość
w którym powietrze króluje
jak uosobienie burzy
na Morzu laguny nie zobaczy
tak na Ziemi w niełasce
szczęścia nie otrzyma ten
co ma 'mniej niż zero'
a jest w nim Słońce
jest Księżyc i jest Świat
nie jak człowiek zidentyfikowany
życia cywilizacyjnego się nie nauczył
tak ogniem spojrzenia ciska jadem...
autor
nea
Dodano: 2015-05-17 18:15:11
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
a kuku- a wyobraź sobie iż w zerze,baloniku i kółku
cały sens jest a logika tezę musi wyciągnąć
jeśli doświadczenie się przeprowadziło w:):) ale
dziękuję:):)
Całkiem ciekawie! Pozdrawiam!
A gdzie logika ???