Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

..w drodze...

Tak sentymentalnie zaspokajam granice dnia...

pytał mnie o tożsamość zasmuconych myśli

podświadomie krążyłam wokół blasku
pragnąc ciemności
bojąc się zamkniętych powiek
dotykając łez jeszcze nie wydostających się spod nich...

Tak delikatnie chciałam poczuć prawdę zmierzchu....

ludzkie zamiary w punktach wypisać
podkreślic szlachetne sumienia PO PRAWICY

retorycznie prosto nie oczekuję odpowiedzi

prawda zawarta między niebem a kamieniem
przeraża w Twojej bliskości....

autor

loken

Dodano: 2008-04-30 22:25:36
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Elif Elif

Niezły w treści, mądry wiersz. Ciekawe metafory, ja
wciąż powracam do ostatnich dwóch wersów... Jedyne do
czego sie przyczepię to forma, nie co
nieuporządkowana, ale to tylko moje subiektywne
zdanie, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »