* * *(w lustrze)
w lustrze
codziennie spogląda
na mnie obca kobieta
jej oczy błyszczą znajomo
ust kształt niby znany
srebrne kosmyki
we włosy wplątane
ręką czasu
marzenia zwietrzałe
błyszczą na dnie serca
dni dzisiaj
jutro wczoraj
nabrały nowego znaczenia
mimo wszystko moje lustro
jak ono kłamie
Joannie
Komentarze (2)
Lustro czasu pokazuje nam siebie samych i choć zmienne
bywa, prawdą jest okrutną, lecz warto ją zaakceptować,
by przejć przez życie z odrobiną fantazji.
Wiersz bardzo życiowy... ja też często spoglądam w
lustro... Pozdrawiam.