„W MARCU JAK W GARNCU”
Jest dużo racji w przypowieści
śnieg się „przeplata” ciągle z deszczem,
choć słońce promieniami pieści
to jednak wciąż zimne powietrze.
W przyrodzie brak zdecydowania
trwa „przepychanka” zimy z wiosną
jedna z odejściem wciąż się wzbrania
tej drugiej z przyjściem też nie
spieszno.
Dawkują przepływ soków drzewa
bo w nocy mogą być przymrozki
a w głowach ludzi już dojrzewa
wiośnianych myśli szmer radosny.
Pogoda w „garncu” ciągle miesza
to wiosna - bliżej a nie dalej,
krew w żyłach nagle bieg przyspiesza
marzymy o spotkaniu z majem.
Noce marcowe też są piękne
chociaż słowiki nie śpiewają,
z tulipanami cię odwiedzę
powiem o swoim zakochaniu.
autor – Zdzisław Zembrzycki
Komentarze (9)
Wiosna jak w polityce bracia PIS i PO "Przepychanka".
Wiersz z obserwacji natury na medal. Ja napisałem
wiersz z dawnych czasów z przed 70 lat jak ją Pan Bóg
stworzył, a człowiek zniszczył. Pozdrawiam
Witaj Zdzisławie.
Wiersz napisany bardzo ładnym
tekstem ze swobodnymi
niewymuszonymi rymami. Czytam
z dużą przyjemnością.
Pozdrowienia:}
Tulipany piękne wiosenne kwiaty.
Miło będzie zaskoczona z taką piękną wiązanką w Twojej
ręce. Pozdrawiam.
Miła "krzemanko"- Czytelniczko. Sugestie przyjęte
bardzo Ci dziękuję. Zdzisław.
Ladnie:)
No pięknie, zimowo- wiosennie :)
Witaj Zdzisław!
Ładnie Ci to wypaliło marcowe słoneczko- puenta to
promyk już czerwcowy :)
Ładnie, wiosennie i rytmicznie. Myślę,
że warto wyrównać do dziewięciu sylab pisząc np
"śnieg się „przeplata” ciągle z deszczem,"
"krew w żyłach nagle bieg przyspiesza"
I
"z tulipanami cię odwiedzę"
zamiast
" z tulipanami do ciebie przyjdę"
dla większej płynności wiersza.
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie rady
eksperta.
Miłego dnia.
:) Och, jak romantycznie.