*w pamiętniku
w pamiętniku
nie mam słów
są drzewa
perfumowane
śpiewem jagód
jest słońce
rodzące blaski
cyrkonią ozdobione
też i niebo
utkane z chmur
alpejskich
i minionych
woda przezroczysta
z drobinami
lekkich marzeń
i ja
patrząca
w kartki obdarte
już z wspomnień
otulone łzami.
5-01-2007
heh łzy mi już skończyly aby płakać, cóż :))
autor
psychodelicznie
Dodano: 2007-01-05 23:29:59
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 122
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
widze ze lubisz zyrkonie,
I ja mam taki pamiętnik i mi tez już łez zabrakło a
powinnam wypłakać całą swoją duszę - powinnam ale ...
nie mam czasu nie mam miejsca więc może kiedyś to
uczynię
Pięknie wręcz artystycznie jest napisany ten Twój
pamiętnik
Serdecznie pozdrawiam
Pięknie dziękuję za wizytę
Ja pewnie znowu bedę próbowała to wszystko głęboko
zakopać gdy ból weźmie górę nade mną
dzięki Beato za wgląd do staroci - bardzo mi miło.
Pozdrawiam sennie,
A !
W pamiętniku piękny obraz poetycki nakreśliłaś.
Pozdrawiam serdecznie:)
:))
Ilono, to było dawno. Teraz mam nowe życie.
Siwaija - dziękuję za poczytanie.
Pozdrawiam!
tez czasami tak mam, pozdr
Bardzo fajnie piszesz, trzeba sie zatrzymac i
wyciszyc.. oby te łzy byly lzami szczescia nastep ym
razem:-)