*W pętli czasu
Cienką nitkę przędzie Ariadna.
Cieniutką jak tchnienie... po wielu
zabiegach rozkwitło marzeniem.
Chcesz wierzyć lub nie - rzecz to
niepojęta,
pomiędzy jednym a drugim ściegiem,
jest miłość zaklęta.
Zanim powieki ogarnie sen - wypowiem
życzenie.
Uniosę je ku słońcu - już znikają
cienie.
Zagrałam o szczęście z losem,
z kretesem przegrałam.
Więc jakoby z przydziału uczucie
dostałam.
Było bardzo kruche, jak porcelana z
Chodzieży
i nie pomogło krzyczeć, że mi się
należy.
Zostały okruchy marzeń, no i blotki w
ręku.
nie mam pomysłu na puentę... zostanie bez
wydźwięku.
Komentarze (36)
Refleksyjny wiersz
Pozdrawiam :)
smutny i skłaniający do refleksji
miłego dnia, Kropelko :)
historia jak wiele... ot życie i smutek przędzie w
codzienność
Mądra, ciekawa refleksja nad ludzkim życiem. Mamy
wiele do myślenia, ale nie wiele do powiedzenia.
Pozdrawiam Kaziu serdecznie.
Piękna poezja podszyta smutkiem...
Pragnienie marzenie a później spełnienie.Pozdrawiam
serdecznie :)))
Bardzo dobrze poprowadzona refleksja. Warto dodać, że
istnieje droga własnej sprawczości z własnego wyboru
:) Pozdrawiam :)
Ciekawie i pięknie :))
Pozdrawiam, Kaziu :) B.G.
Wymownie.
Nie zawsze nasze drogi są proste.
Ciekawa refleksja nad życiem.
Pozdrawiam :)
Dobra refleksja życie nam pisze swój scenariusz i albo
to zaakceptujemy albo rozgoryczenie zamieszka w nas i
nie cieszy życie...
pozdrawiam
Piekny, wymowny wiersz Kaziu.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję w swoim i
Remisia imieniu.
Mądry wiersz.
Niestety nie każdy dostanie, to co by chciał. Czasami
los ma inne plany wobec nas. Pozdrawiam :)
czekam na wiersz ...