[w poświątecznym błocie]
pomyślałby kto, że co roku z głębi serca wszyscy wszystkim składają szczere życzenia. pomyślałby kto - że znów kolejny rok będę sama.
w poświątecznym błocie -
zakopię kolejne zmarnowane życzenia.
doprawię słonymi łzami
i żółcią goryczy.
wymieszam,
uklepię.
poczekam aż zaschnie.
za rok znów dostanę
kolejne takie, obleczone miodem -
ciasteczko
z fałszywą wróżbą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.