"W potrzasku"
Zakładam maskę
by już nie czuć więcej
uśmiecham się
do ludzi
naiwnych tak
W przedziwnym
Twoim świecie
przesyconym dreszczem
znalazłam dom
prawdziwy dom
I pragnę
coraz więcej
choć czuję
że tonę
z ostrzem
przy twarzy
w przedziwnej grze
zamykam oczy
w potrzasku
przerażona
naiwnie
myśląc
że dobrze mi jest
I pragnę
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2015-03-30 12:23:50
Ten wiersz przeczytano 686 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo ciekawy wiersz.Pozdrawiam
Maka,potrzask,hm...chyba nie chciałabym takiej twarzy
miłości.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam Aniu:)
Maska to tarcza na zewnątrz, ale to ostrze i tonięcie
to już stan faktyczny. Ciekawy temat, ale stan raczej
w potrzasku. Pozdrawiam:)))
Maski są jak kremy z filtrem, utrudniające
przenikanie szkodliwych promieni. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
miłość ma różne oblicza, ciekawie, pozdrawiam
na potrzaski - maski
Piszesz niezwykle wiersze przytulam pozdrawiam