*W wiosenno - wieczornych klimatach
Powiew wiatru strącił z trawy rosę.
Łąka zafalowała żółcią i pofrunęła
dmuchawcem.
Maj ją ozłocił.
Utkał misternie wplatając promienie słońca
pomiędzy liściastą osnową.
Wydziergał arcydzieło.
Na wzgórku tuż opodal niczym panny młode,
strojne w bieluśkie suknie, głogi i
tarniny.
Wieczór pachnący konwaliami milknie.
Czas wsłuchany w bezszelest jakby się
zatrzymał.
Nisko krążą jaskółki...Będzie padać.
Biegnę na bezdechu zamykam ciszę w
sobie.
My tak cudnie stworzeni,
my z wieczornych marzeń, boimy się słów.
Moja tęsknota utkana z emocji szamocze
się.
Detoksu nie będzie.
Komentarze (36)
poezja...pozdrawiam z podziwem Kropelko :*:)
pięknie!
Kropelko, pozdrawiam serdecznie :)
Piękna poezja majem pachnąca, pozdrawiam ciepło.
Witam,
uroczy majowy obraz dnia.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Promienieje wieczór zapachem wiosny...
Miłego dnia Kaziu:)
Piękny klimat ciepły wiosenny - poezja:-)
pozdrawiam
Piękny, nastrojowy tekst. Czytałam z przyjemnością.
Witaj Kaziu:)
i tylko teraz nam te "maseczki" przeszkadzają:)Ale
będzie dobrze:0
Pozdrawiam serdecznie:)
Taki majowy, nastrojowy, pachnący, cichy
wieczór...moje klimaty :)
A deszcz majowy mile widziany, oczyści powietrze i
atmosferę niedopowiedzeń...
Pozdrawiam ciepło:)
mam wrażenie,że rok temu tak być mogło,przepięknie, z
nadzieją...a teraz boję się myśleć,czy będzie tak
piękny maj...serdeczności Kaziu :)
Bardzo na tak.
Pozdrawiam
piękna wiosna, piękny wiersz... :)
Pięknie uchwyciłaś zamknięty w wersach wiersza ten
utkany przez wiosnę wielobarwny obraz przyrody...
Pozdrawiam Cię serdecznie Kazimiero i życzę miłej
niedzieli :)
"Na wzgórku tuż opodal niczym panny młode,
strojne w bieluśkie suknie, głogi i tarniny."
— cudeńko Kaziu. cudeńko. :):)
W wiosenno w wieczornych klimatach?
Kaziu, już się rozmarzyłam i ten zapach konwalii
mhmmmmmm potrafisz oczarować:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)