Wahanie
Znów brakło odwagi
by zakończyć ów rozdział.
Zbyt tępe ostrze
kroiło nadgarstek.
Wszerz.
Sytuacji tej tragizm
w całości się oddał
szarości, gdzie dotrze
obleczony w tysiące opowiastek
i zasłony łez.
Znów brakło odwagi
by zakończyć ów rozdział.
Zbyt tępe ostrze
kroiło nadgarstek.
Wszerz.
Sytuacji tej tragizm
w całości się oddał
szarości, gdzie dotrze
obleczony w tysiące opowiastek
i zasłony łez.
Komentarze (2)
tylko nadgarstki zostaw w spokoju, jeśli za dużo masz
krwi - proponuję oddać honorowo, tyle jest
potrzebujących i chwała będzie Tobie.
Takie teksty projektują mi przed oczami moją
przeszłość.... brrr. Ale tak bywa.