Wakacje
Cały rok czekałam na to ,
żeby wreszcie przyszło lato .
Co dzień dni skreślałam ,
aż się wreszcie doczekałam .
I byłoby bardzo miło ,
gdyby słońce zaświeciło .
Ono zaś się za chmurami skryło
i żarty sobie ze mnie stroiło .
Jednego dnia ciągle padało ,
drugiego zaś okropnie lało .
I zamiast cieszyć się ze
słonecznej kąpieli ,
wszyscy ze strachu przed
powodzią drżeli .
I tak już od paru lat ,
ciągle nas zaskakuje ten świat .
W przyrodzie wszystko się
poprzestawiało ,
w lecie zimno , w zimie grzało.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.