Wakacje w siodle
Wiersz - akrostych sylabiczny - napisany w duecie : pierwsza i trzecia strofa : Remi S Druga strofa i dystych /wanda w./
Wróćmy dziś kochanie do tych lat
młodości,
a pamiętasz miła, jak się bawiliśmy,
konie rozbrykane tam dosiadaliśmy,
atrybutem była nasza młoda miłość.
Cwałowały chyżo prześliczne rumaki,
jeszcze dzisiaj słyszę ich szalony
tętent,
ech, jakże cudownie falowały grzywy,
wiesz, jak bardzo kocham szalone
wyścigi.
Sama mi mówiłaś, że lubisz wyzwania,
i nie raz jeździłaś na koniu na oklep,
o to ciebie miła nie podejrzewałem,
doprawdy radości wiele mi sprawiłaś.
Lecz już przeminęły nasze młode lata,
echem powracając budzą wciąż nostalgię.
Ty-y --- Warszawa dn: 11.07.2019. r.
duet autorski : /wanda w./ i Remi S
Komentarze (40)
Pięknie dziękujemy Wandeczko, Małgosiu :)
Pozdrawiamy serdecznie :)
Jak zawsze, z przyjemnością zagłębiam się w Wasz świat
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Lubię czytać Wasze wiersze :)+
pozdrawiam serdecznie
Witaj Damianie :) Pozdrawiamy serdecznie :)))
Bardzo ciekawy wiersz.
Razem z Remisiem pięknie dziękujemy Grażynko i Wioluś
:)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie i życzymy
wspaniałego dnia :)
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam Wandeczko
:-)
Witajcie. Piękne są wasze wspomnienia z lat młodości
które ciągle wracają. Pozdrawiam ☺️
Pięknie dziękujemy :)
Bardzo nam miło :)
Pozdrawiamy serdecznie Marysiu:)
Cieszymy się Marysiu i dziekujemy za wgląd, oraz
pozdrawiamy serdecznie z Tychów :)))
I znów pięknie. +++++++++++++++
Razem z Remisiem pięknie dziękujemy DWC. Marylko,
Tomaszu, tsmat:)
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie i życzymy
wspaniałego dnia :)
Dziękuję wraz z Wandeczką Kochani Bejowicze za wgląd w
nasz wiersz :) Pozdrawiamy wspólnie z Tychów :)))
Ślicznie o koniach i doznaniach z jazda konną rzecz
jasna.
Niestety ja nigdy tej przyjemności nie doświadczyłem.
Pozdrawiam
;)
Uczta dla oka, pozdrawiam:)