Wakacyjne wspomnienie
Partner był z Pekinu a ona z Rygi
podobne robili w tańcu podrygi
tylko od razu zrozumieli
że bariera języka dzieli
więc rozmawiali ze sobą na migi
Partner był z Pekinu a ona z Rygi
podobne robili w tańcu podrygi
tylko od razu zrozumieli
że bariera języka dzieli
więc rozmawiali ze sobą na migi
Komentarze (11)
Fajnie, wesoło. Podoba się!
Miłego dzionka Maćku.
Pozdrawiam ser4decznie:)))
+ :))
:)
Ciekawe, co to za "migi" były?:))
Pozdrawiam
Takie fiki miki ich połączyły.
Można i na migi...
Włożyłam na You tube filmik który zrobiłam
korzystając ze zdjęć
zrobionych przez męża milyeny.(spotkanie w Warszawie)
Miłego oglądania :)
Tutaj jest link do niego;
https://youtu.be/lILdx4zFXlk
A to też fajny język.
co tam rozmowa, ważna mimika :)))
W niektórych sytuacjach nie trzeba dialogu :))
Pozdrawiam Maćku.
Maćku, świetnie!
Ćwiczmy mowę ciała:))))
Słonecznego dnia:)
i się dogadali!!!