wakuum
zgasił
wszystkie świece
rozpoczynam
wielbić zachody
omackiem
błodzę rojstami
przytomności
badyle szarpią oczy
i nie tylko
wyprowadził się
kiedy
dziś
wczora
przed laty
nie zauważyłam
czyżby już
nie pójdziemy
nad czyste jezioro
żałuję
autor
Czarna łza
Dodano: 2008-12-21 19:11:07
Ten wiersz przeczytano 787 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Obiecuję ,że po nowym roku wrócę na beja i na pewno
będę czytać Twoje wiersze ,bo piszesz wybornie (
pozwalam sobie ..w komentarzu ,bo wiersz już jest
"stary" ,więc mam nadzieję ,ze go nie wykasują)
,pozdrawiam cieplutko!
Najgorzej jeśli w sercu powstaje próżnia... Ciśnienie
miłości nie jest takie jak powinno być... Wpuść w nie
normalnego powietrza...
Jak ktoś odchodzi wtedy jakby nasze ciało w próżni się
znalazło i nasza energia bliska zeru bez zdolności
wykonywania pracy i przekazywania naszego ciepła.
Ciekawy wiersz!
ciekawy wiersz "wakuum" - proznia jaka opuszcza twoje
serce dajac z jednej strony zadowolenie z drugiej
smutek z utraty jej wiernej towarzyszki - pozdrawiam
bardzo mi sie spodobal
Wiersz skłania do głębszych przemyśleń. Pozdrawiam
Wyprowadził,może wróci wraz z ciepłem słońca i
srebrzeniem księżyca.
jeśli nadzieję masz nie żałuj, żal mie przystoi
nadziei - jak czerń nie przystoi bieli i.
"wyprowadził się... nie zauważyłam" tak to jest gdy
Ktoś ważny dla nas staje się cieniem.
i urodziła sie nadzieja która umiera
Tak,rozstania są bardzo trudne ale po nocy zawsze jest
dzień-piękny wiersz ,pozdrawiam!
Ponownie wiersz do myślenia. Tak jak lubię :) (Proszę
dopisać "j" do wczora )