Wal-nięty erotyk
ze wszystkich ssaków i stworzeń boskich
jedynie wale są gigantami -
człowiek przy nich wygląda jak moskit
łącznie z tym co ma między nogami
wytrzeszczu oczu doznał raz nurek
jak zoczył błękitnego płetwala
bo olbrzymi był jego „ogórek”
gdy samicy dogodzić się starał
cóż, penis długi na metrów osiem
wzbudza szacunek w każdej samicy
większość samcowi zagra na nosie
bo na full contact nie ma co liczyć
poza tym problemem pozostanie
ułożenie ciał dwojga partnerów
pozycji stójki w wodzie i zgranie
ze sobą „cyrkowego” numeru
zatem finwale i kaszaloty,
wieloryby, orki i sejwale
współczuję że macie z płcią kłopoty
bo ja ze starym nie mam ich wcale
mój poczciwina lekko podchodzi
do zbliżeń na wzór jakiegoś morświna
po dwu minutach już mu przechodzi
ja mam uczucie że nie zaczynał
Komentarze (8)
No fajny ero....fajnie sie czyta...pozdrawiam i 1
zostawiam
niesamowicie się czyta
Podoba mi się.
Pozdrawiam :)
Trudno sie nie usmiechnac czytajac te wzwody ...tfuu
chcialam powiedziec wywody...
ha, waleniowo wal- nięty :)
heh mi sie podoba takie porównanie
Walić, nie walić? Oto pyta nie!
I nawet Hamlet nie byłby w stanie
dać jednoznaczną odpowiedź na nie!
A "andrusową logiką" przypomnę walowej, że prawdziwego
wala poznaje się nie po tym, jak kończy, ale jak nie
zaczyna.:)
prawda. walnięty twój erotyk ale dobry ha.ha