Walcz
Walcz jeszcze z własną duszą... zaufaj mi w milczeniu...
Płaczemy,choć nikt nie jest wart łez
Pod uśmiechem kryjemy rozpaczy twarz
Myśli cierpkie jak czarny bez
Pod czarnym bzem kryjemy smutek nasz
Choć na sercu masz rany głębokie
Wstań i podzieś wzrok,walcz za wiarę
Niech krew płynie szerokim potokiem
Ty przetrwasz najsurowszą karę!
Już z potem,łzy bólu się łączą
I mdleją palce bezsilnych rąk
Lecz razem z krwią nadzieje się sączą
A serce Twe kwitnie jak róży pąk
Padasz w nierównej walce na skroń...
A zło chce cię zepchnąć w mogiłę...
Pamiętaj masz zawsze me serce i dłoń
Miłość i wiarę w twą siłę...
Ludzie tego widzieć nie muszą... Nigdy nie będziesz sama w cierpieniu...
Komentarze (1)
bardzo głęboki wiersz..
myślę,że już coś ważnego w życiu przeżyłeś,
trzeba kryć łzy pod mocną maską codzienności