Walcz, miła, walcz!
chorej Betty
W gardle zjazd wirusów,
nos niezłe przytkany,
już nie zgrywaj damy!
walcz, miła walcz!
Czosnku główek kilka,
trzy kwaśne cytryny,
nie wykrzywiaj miny,
walcz, miła walcz!
Pełną łyżkę miodu,
już się nie obawiasz
grudniowego chłodu!
walcz, miła walcz!
Miksturkę o świcie,
nim dzionek przeminie,
powróci ci życie!
walcz, miła, walcz!
precz z antybiotykami!
Dodano: 2013-12-14 10:20:31
Ten wiersz przeczytano 1473 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Fajne pozdrawiam Maciek :)
A ja czasem lubię sobie pochorować i poleżeć (bez
antybiotyków). Tylko nie w Święta! Zdrowia życzę ;)
ja tam jestem zwolenniczka antybiotykow , ale wiersz
fajny ...pozdrawiam ...
Dobry wiersz, masz rację też leczę się naturalnymi
środkami, pozdrawiam cieplutko. Dziękuję za wizytę u
mnie.
Ciekawy, oryginalny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
Najlepsze są naturalne metody.
Dobry wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
naturalne środki...tak, kiedyś chętniej do nich się
sięgało
Warto walczyć o zdrowie za pomocą naturalnych metod:)
Zdrowia życzę:)
sama się tak teraz leczę i już mi lepiej, byłam u
lekarza po zwolnienie, wypisał antybiotyk - tak
najprościej, ja antybiotyku nie brałam już od
kilkunastu lat (co najmniej) Pozdrawiam i życzę
zdrowia
Tak, na koniec pójdzie do lekarza.
Te domowe mikstury nie zawsze działają.
Że wiersz z serca pisany, to ma u mnie plus.
:))
Piękny wiersz i dedykacja! chora Betty z pewnością
wydobrzeje po takich słowach! tego Jej życzę!
Pozdrawiam serdecznie:)
sposobem babci, mlekiem i miodem,
ząbek czosnku to zdrowie,
tylko nie chuchaj blisko nikomu,
niech zdrowie będzie w Tobie
Pozdrawiam serdecznie
ja jeszcze polecam olejek pichtowy, rewelacja, można
więcej przeczytać w internecie, zdrówka, pozdrawiam
Też wolę naturalnie się leczyć. Pozdrawiam
Dobra mikstura.
Pozdrawiam