Walczę więc jestem
A kiedy się budzimy rano,
wskrzeszamy w sobie motywację,
by przeżyć dzień nader starannie;
z godnością, w walce.
Chcąc celebrować każdą chwilę,
trzeba się bardzo skupić w sobie.
Jak błyski flesza ja - przeminę.
W sens walk nie wątpię.
Komentarze (53)
Ciekawie napisane, pozdrawiam.
Zamiast tej walki ja miłość wolę,
kobiercem dobra, wyświęcę dolę.
Trzeba walczyć i się nie poddawać
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Do końca trzeba walczyć bo warto
Pozdrawiam serdecznie Mms
warto walczyć :-)
Witam januszek.k ups
Witaj, sluszna postawa i zdrowe podejscie do zycia.
Walka zawsze ma sens. Moc serdecznosci.
Wita januszek.k - okej!
Dziękuję pięknie za przeczytanie i
komentarze
Krzemanko,albo - poprawiłam:)
jeżeli walka nadaje sens byciu...
, to spróbuję wywalczyć... jeszcze jedną sylabę w
7-mym wersie
:)
każdy z nas toczy jakąś bitwę
z własnymi demonami...słabościami...miłością:)
pozdrawiam :)
Refleksyjnie o mocy, która jest w peelce. Msz warto
wyrównać do dziewięciu sylab siódmy wers - dla rytmu,
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
zgadzam sie z przeslaniem:)
pozdrawiam:)
dobry tytul i przeslanie,
przedostatni wers - potkniecie na akcencie, ale moze
tylko na moje ucho:)
profesjonalnie przezyc dzien
- nie wiem jak to sie robi,
profesjonalnie?
zatrzymywanie oddechu kojarzy mi sie ze smiercia,
pozdrawiam:)
Połowa walki, to chcieć walczć;)))