walczmy o przyszłe dni
szron już pokrył nasze twarze
gdy przy cichym westchnieniu zdarzeń
nasze skrzydła wiją się przy boku
połamane, nie nadają się do lotu
czas w gonitwie myśli splątał
łzy chowają się po kątach
uciekamy w co zamierzchłe
jakby bogiem było przeszłe
gdy nam życie dech zapiera
miłość, przyjaźń sponiewiera
walczmy o to co przed nami
nie zrażając się przeszkodami
autor
marce
Dodano: 2007-03-21 18:53:01
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.