Walczyli, bo tak było trzeba
pod natchnieniem, rozszerzając i polemizując z "Walczyli, bo tak kazano" Skauta
Walczyli, bo wtedy tak było trzeba
choć rzadko który się o wojnę prosił
i umierali pod Okiem z Nieba
bo przecież to Pan Bóg kule nosi
Mówisz, że krew przelana niewinna
a ja się pytam, która na wojnie
była potrzebna? która była winna?
czy my możemy spać spokojnie?
Niech nie przestają szumieć o tym brzozy
niech krzyczą, by spokój żywych się
burzył
bezsens wojny niech nie idzie w niebyt,
w pamięci niech przetrwa, by się nie
powtórzył
Komentarze (12)
Temat trudny bo dotyka bezsensowności wojen. Dzisiaj
termin trochę się dla nas zdewaluował. Wojnę znamy z
telewizyjnych niósów, filmów akcji, serwisów
internetowych. Nie odczuwamy jej okrucieństwa na
własnej skórze. Zgadzam się z Autorką, że wojna
pochłania istnienia, nie rozróżnia ofiar, cierpi
zawsze człowiek, uważam jednak że mamy moralny
obowiązek bronić niepodległości okupionej krwią
naszych przodków. Trzeba pamiętać o tamtych ofiarach,
aby zachować tożsamość, "zburzyć spokój żywych - niech
krzyczą", by się koszmar wojny nigdy nie powtórzył.
..refleksyjna treść...z całą pewnością zasługuje na
plus'a:)
Niestety ciągle gdzieś trwa i się powtarza :(
"Mówisz , że krew przelana niewinna
a ja się pytam, która na wojnie
była potrzzebna która biła winna"
wersy które zawierają kwistesencję
całej treśći
jak zawsze bardzo trudny i bolesny temat wojny
Gdybyś miała nik skaut miałabyc 40 głosów a tak no cóż
mój tylko jeden.
w kazdym słowie jest wiatr naszych pragnien i odrobina
ciszy:)
drugą wojnę poprzedzał długoletni kryzys, wojna była
jedynie jego konsekwencją, cóż kryzys ogólnoświatowy
już mamy...
oczywiście Paullo, zgadzam się, tak mi się zamyśliło
kiedy czytałam Skauta, bo zbytni spokój z jego wiersza
tchnął, a ja chciałabym krzyczeć i brutalnie
przypominać o tragediach, choć podpisuję się pod
misiaalą. Mój wiersz nie wnosi niczego nowego po
dodaniu ostatniej zwrotki przez Skauta, ale niech
sobie zostanie, może sobie ktoś poczyta... Wojna -
temat rzeka, wierszy można pisać bez liku i żaden nie
ujmie jej całej bezsensowności, w tym się chyba
wszyscy zgadzamy
W to czy sie nie powtórzy bardzo wątpię...czasy obecne
sprzyjają wojnie...nie wszyscy jeszcze przejrzeli na
oczy
Dziękuję, że mój wiersz mógł być przyczyną do
napisania Twojego i do polemiki. Dopisałem zwrotkę.
Niech pamięć o okrucieństwie wojen stanie się odium
ich istnienia.
nie powiem że mnie zachwycił... jak dla mnie zbyt
oczywisty pozdrawiam.