Walentynka
Osobie, dzięki której chce mi się żyć i dzięki której wierzę, że najpiękniejsze wspomnienia są... jeszcze przed nami...
Chcę byś była Walentym... Walentynką...
I w tego dnia rozterce
Chcę Ci podarować zwykłą różę
I zwykłe, kochające serce
Na razie - tylko dzisiaj właśnie
Bo o jutrze boję się myśleć
Czy nasze uczucia przetrwają?
Jak dane będzie nam istnieć?
Na pewno się postarzejemy
Będziemy mieć zmarszczki, demencję
Ciężkim obrzucimy się spojrzeniem
Do ust dotyku poczujemy awersję
Wspólne noce koniecznością będą, a nie
chęcią
Stępimy nasze erotyczne powonienie
Nasz dotyk stanie się nieczuły
A humor będzie rozdrażnieniem
I w końcu jak pył w garści strachu
Zmęczeni życia doświadczeniem
Z tym pyłem uniesiemy się w przestworza
I staniemy się... zapomnieniem
Póki co, póki mamy głupią nadzieję
Że tak wcale być nie musi
Gdy serca biją tak silnie
A ten owoc i pragnie i kusi
Proszę... bądź moją Walentynką
I w duszy mej poniewierce
Chcę Ci podarować tylko... siebie
I ciało, i podłe serce...
Uśmiechniętego dnia Św. Walentego!
Komentarze (6)
Ładna walentynka. Pozdrawiam :)
Chcesz złapać przynajmniej "chwilkę" w tym naszym
życiu. Pozdrawiam.
Piękne Walentynkowe wyznanie:) ,choć może forma
troszkę do poprawki. POzdrawiam:)
Jakaś smutna i " ciężka " ta walentynka...walentynkowy
wiersz powinien być raczej lekki jak powiew wiosny:)
ŁOJ! To ja dziękuję! Walentynką z takimi
przewidywaniami na "jutro"
nie chcę być:)))
Gdybym była autorka tego utworu skróciłabym go do 3-5
strof, byłby rymowany z tą samą ilością sylab w
wersach. Pierwsza część jest jako taka, mimo
technicznych niedociągnięć, natomiast ostatnia
strofa-nie wiem dlaczego w ogóle tu jest.Walentynka
powinna być odpowiednio krótka, aby
adresatowi/czytelnikowi zapadła w pamięć."I w tego
dnia rozterce"- "i tego dnia w
rozterce"zwykłe-zwykłą-jedno ze słów trzeba zmienić.
Ogólnie mi się nie podoba, ale to tylko moje zdanie i
twój utwór.