Walentynka
Czyż kochać to nie znaczy umierać
Odkrywać myśli bezwarunkowe
Tworzyć w niej zasypiać i cierpieć
Nasłuchiwać kroków na klatce.
Czyż to nie pragnienie krwistości ust
a przyjmowanie tylko uśmiechu
Czyż to nie żądanie iskier z oczu
a napawanie się tylko spojrzeniem.
Czyż nie jest dojrzewaniem jak do Boga
Odurzeniem aż do oderwania od ziemi
Zaakceptowania bytu nierealnego
do bliskości z Twórcą do skończenia
Świata.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2021-02-14 21:00:00
Ten wiersz przeczytano 2330 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Uwielbiam czytać Twoje wiersze o miłości, są
wypełnione różnymi jej kolorami i rodzajami. MIŁOSCI,
która czyni nas lepszymi!
Cudowna jest tà środkowa czèść!!!! To prawda, że
chcemy dużo wiècej od Kochanych osòb a dostajemy tylko
5% ale jak Kochamy szczerze bezwarunkowo to i tyle nas
zadowala!!!!
Wracam, bo piękny.
Porusza tam struny.
I piękna jest miłość Twoja Robert do Boga.
Bardzo ładny wiersz okolicznościowy. Moim zdaniem
kochać to znaczy żyć i czerpać radość z doznań
miłosnych, jakie Bóg podarował ludziom, nie po to,
żeby z ich powodu umierali.
Pozdrawiam :)
Bóg jest miłością i nadzieją.
Przekaz wiersza skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie :)
Super!
Oby w miłości cierpienia było jak najmniej...
Pozdrawiam :)
Pięknie uniosłeś w słowa tą Walentynkę.
Miłego dnia życzę:)
Robert, ująłeś mnie tą Walentynką i zarazem poruszyłeś
tak kochać bezgranicznie, można całe życie:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
tak kocha się tylko raz
tak tylko kocha się duszą,
piękny wiersz, jak zawsze u Ciebie Robercie...
pozdrawiam serdecznie:)
Ależ soczysta ta Twoja Walentynka, ale jak umrzesz, to
kto będzie nam tu wiersze pisać?
I w poprzednim wierszu straszyłeś, że uciekła Ci wena,
jak można wierzyć w to co piszesz?
Hmm ciekawa refleksja Walentynki...
Miłego popołudnia:)
I taka właśnie jest miłość, ładne ujęcie, pozdrawiam
serdecznie.
Czy miłość moja jest dojrzała( uciekło mi to słowo)
nie wiem.
Nie zastanawiałam się.