Walentynka
Czyż kochać to nie znaczy umierać
Odkrywać myśli bezwarunkowe
Tworzyć w niej zasypiać i cierpieć
Nasłuchiwać kroków na klatce.
Czyż to nie pragnienie krwistości ust
a przyjmowanie tylko uśmiechu
Czyż to nie żądanie iskier z oczu
a napawanie się tylko spojrzeniem.
Czyż nie jest dojrzewaniem jak do Boga
Odurzeniem aż do oderwania od ziemi
Zaakceptowania bytu nierealnego
do bliskości z Twórcą do skończenia
Świata.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2021-02-14 21:00:00
Ten wiersz przeczytano 2344 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Dobry wiersz, kochać to dla mnie raczej stan, w jakim
śmierć nie grozi. Ostatnia zwrotka - w punkt:).
Pozdrawiam
Szczęściara ta Walentynka