Walentynkowa historia
W tak piękny dzień
Gdy dominuje czerwień
Jest sama
Mała dama
Bez swego Romea
Zatarła się ich wielka idea
Mieli mieć cudowne życie
Każdy miał słyszeć ich serc bicie
Lecz inny był im pisany los
Miłości został zadany cios
Zła śmierć go zabrała
Ona wraz z nim serce swoje pochowała
Wydarzyło się to trzy lata temu
Ale nic nie umie pomóc sercu przebitemu
Miała wielu wielbicieli
Ale oni o jej nieszczęściu nie słyszeli
Nie chciała z żadnym być
Nie umiała dłużej smutku kryć
Postanowiła skończyć z tym
Spotkać się z ukochanym swym
Wzięła garść tabletek na sen
Aby nie czuć w płucach tlen
Umarła tak cichutko
Znaleźli ją zimną raniutko
Lecz ona była już w niebie
Zadowolona z siebie
Wtulona w ciepłą dusze
Obserwują razem życie nasze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.