walka
Władza wyżera rządzącym mózgi
Ciągle pragną zdobyć coraz więcej
zniszczyć w nas miłość do pokoju
uwielbienia do boskiej miłości
Jedynie ON może sprawić by ich
serca na nowo nauczyły się
dostrzegać potrzeby całej społeczności
Podnieśmy ręce do góry pokażmy,
że istniejemy i walczymy o swoją
godność.
Precz z wojną!!!
Nie chcemy zabijać swoich braci
uznanych przez władzę za wrogów
Nie chcemy zabijać...
Miłość do PANA może uzdrowić
chore umysły panów z wyższej półki
Pokażmy, że istniejemy i decydujemy
o swoim losie...
Koniec z wpatrywaniem się w szklane
pudełko
z kolorowymi obrazkami
Koniec z pięknymi słowami schludnego
człowieczka pod krawatem...
Nie damy się zabić dla jego zysku!!!
Dosyć obłudy!!!
Niech zwycięży rozum
pozytywnych wojowników!!!
Czasem za dużo widzę lecz nie mogę zamknąć oczu...;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.