Walka
Gdzież ta pierwotna myśl uciekła?
Wszystkie chęci i miłość serca?
Gdzie ta pasja i radość z życia?
Gdzie siła, gdzie tamte pragnienia
marzeń?
Powstało coś wspaniałego, nie opisanego.
Cóż pozostało z tego wszystkiego?
Prócz godzin późnych.
Do życia krzty chęci.
Braku radości w słowie,
Tej jedynej przy sobie..
Pasji, miłości.. któż mi odpowie!?
Na smutek i radość brak już miejsca.
Batalia znów rozegrana!
Serca z umysłem wypadła przegrana.
Tak więc, niechaj tak będzie,
Puste rządy, mocne słowa.
By sercu powiedzieć
Raz i na zawsze…
‘dowidzenia’.
Komentarze (1)
"Do widzenia" zawsze zdążysz powiedzieć. Wiersz dobry,
ma przekaz.