Walka
Kochanie...powiedz mi dlaczego Twe serce
kochać przestało? Powiedz dlaczego to tak
mocno bolało?
Twa ręka tak męska dotknęła mnie w sposób
tak bardzo bolący i niepojęcie krzywdząc me
serce połamała mi ręce...
Leżąc na ziemi prosiłam Boga by sił mi
dodał...i wnet przyszedł anioł podniósł
mnie z ziemi...dodał mi sił i znikł...
Gdy rano wstałam nic nie pamiętałam...
We wnętrzu moim powstała rana choć już nie
krwawi bardzo mnie dławi...
Złamałeś mi serce łamiąc mi ręce...choć
tyle czasu minęło w głębi mej duszy ból
niepojęty tak bardzo mnie suszy, zabiera mi
życie, popycha w ciemności i bezlitośnie
łamie mi kości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.