walka
walkę znasz jedynie na pięści,
mocny lewy sierpowy nie zawsze
czyni wojownikiem,
a tym bardziej wygranym.
są na świecie walki cenniejsze
niż uliczne bijatyki
w których traci się więcej niż jedynki,
obrażenia są głębsze
zawieszam broń, rozkładam ręce,
nie zamierzam dłużej walczyć o coś
co chce mieć mnie na tacy,
tchórzostwem za darmo.
Nie będę Twoją wygraną.
autor
Paralogiczna
Dodano: 2015-09-30 00:08:47
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Może 1 mi pozwolono.
Daję Ci 10.
Supero!
Smutny wiersz, najważniejsze że przyszło opamiętanie.
Miłego
I wiesz, co ja nie będę się litować, bo w Twoim
przypadku powiedzmy- zapomnę, co to znaczy.
Patrz, a ja myślałam, że jak ktoś jest złodziejem to
powinien umieć się bić.
W dodatku, Ty mnie obrażałaś, więc lepiej się naucz,
choć nie wiem, czy coś Ci to da. Gdyż ja przez wiele
lat uczyłam się różnych sztuk walki i wojny, a Ty nie
jesteś nawet w połowie drogi jaką ja przeszłam-
teoretycznie i praktycznie, w skrócie- nie masz szans,
tylko przyjdzie Ci się o tym przekonać jak tej
ladacznicy za późno.