Walka
Cieszę się każdą chwilą
codziennie dziękuję Bogu
że rano otworzyłam oczy
dał mi kolejny dzień życia
Od nowa uczę się chodzić
trzymam się barierki
idę dalej daję radę
mój optymizm i uśmiech
jest ze mną
Pierś rozrywa serce
rozsadza szczęście
ale ja walczę
Łańcuch który mnie związał
rozerwę go swoją siłą
wiarą w Boga i małą nadzieją
-----------------------------
W czwartek 12 lipca idę na cięcie
trzustki
we Wrocławiu na Borowską
Potem wiadomo chemia
Dziękuję Wszystkim za troskę
Jesteście moją rodziną
Przepraszam że nie komentuje i nie
czytam Waszych wierszy
Ale nie mogę sobie pozwolić na siedzenie
muszę chodzić i nabierać sił
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Raz jeszcze dziękuję
Mój uśmieszek :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
dla Was:-) :-)
Chorobą nie jest trzustka, to tylko
badanie
Choroba która jest ze mną to nowotwór płuc
Komentarze (71)
Oluś wierzę że dasz radę Masz siłę a Bóg czuwa nad
Tobą
Przytulam sercem i z Tobą jestem
Cmok Oluś na spokojną noc :)
Oluś jesteś wyjątkową osobą i wiem że dasz radę że
wszystko będzie dobrze bo nie może być
inaczej;)pozdrawiam cieplutko i przesyłam uściski i
uśmiech oraz mocno przytulam;)
Dziękuję Wszystkim za wsparcie, które jest mi
potrzebne
Nie płaczę, jestem silną babą:-)
Nie myślę o chorobie, tylko o moich kwiatkach
Dziękuję serdecznie
Raz jeszcze przepraszam, że nie czytam i nie komentuję
Nadrobię
Pozdrawiam:-)
Opłaca się walczyć Olu.
Trzymam kciuki za wyzdrowienie.
Witaj Olu, zobaczysz. że bedzie dobrze, przecież musi
być, dobrze.
Twój uśmiech, zawsze jest serdeczny, i niech zawsze
taki będzie.
Uściski ślę i serdecznie pozdrawiam, jestem z Tobą.:)
Wszystkiego Dobrego :)
wiara Olu jest Twoją siłą pozdrawiamy Ciebie
serdecznie razem z Jadzią ...
Powodzenia w leczeniu, Olu!
Olu dużo siły w walce. Sercem i myślami jestem obok.
Wiara i optymizm to potężna broń.
Ściskam serdecznie :)
Pozdrawiam i czekam na dobre wieści. Będę pamiętał w
modlitwie, by prosić Boga, by dał Ci siłę w tej walce.
Niefajnie w lecie być w szpitalu. Może Cię pocieszę,
że u nas ciągle jest burzowo, parno, pot leci
ciurkiem, głowa boli przez pół dnia aż do wieczoru.
Cierpliwości życzę.
Olu Kochana najważniejsza jest wiara i optymizm.
Dobrze, że jest
w Tobie tyle siły, że pogonisz
dziada i pokażesz mu gdzie raki
zimują.Pamiętaj nie jesteś sama,
masz Rodzinkę Bejową, która jest
z Tobą i nigdy Cię nie zostawi.
Pozdrawiam cieplutko i przytulam.
Olu kochana życzę wiele optymizmu i cierpliwości.
Myślami jestem z Tobą. Ja też po operacji dochodzę
powoli do siebie, ale idzie to bardzo powoli.
Pozdrawiam ciepło i przytulam :)
Olu, Twoje słowa serce ściskają. Trzeba wierzyć, że
będzie dobrze. Optymizm i wiara pomagają, i nasze
dobre życzenia. Zdrowiej i wracaj do nas. Ucałowania
Pani Olu jest tyle w pani radości, pokona pani swoje
słabości. Tego życzę bardzo. :)