Walka z samą sobą
Podłamana,
kolejny raz zraniona,psychika zniszczona.
Leże na łóżku, skulona,
w cieple swoim, kocem otulona.
Tak bardzo dzisiaj bezbronna...
Smutno mi... bez Ciebie.
Smutno mi... bo życie jest nie takie jak
chce.
Każdy dzień mnie pogrąża, każda porażka
dogłębnie dobija.
Poczekam tu,
poczekam na Ciebie, aż przyjedziesz,
przytulisz.
Zniose każdy ból, każdą zadaną mi ranę.
Kiedy upadne,
ponownie wstane!
autor
black*Angel
Dodano: 2006-08-31 21:28:15
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.