Walka sercem
dziś zagadką dla mnie jest
jak mogłem być aż tak ślepy
nie raz pisałem
o tym jaki byłem
co sie działo gdy znów się gubiłem
i wtedy jednego mnie nauczono
bym sie nie poddawał
z siłą w sercu szedł
pod prąd
jeśli się naprawdę chce
nic nie stanie na przeszkodzie
by osiągnąć upragniony cel
mijałem ludzi różnych stanów
tych dobrych i tych złych
pytając się kto jest kim ?
spotkałem już nie jednego
z chorym dla mnie snem
w którym też byłem
lub być mogłem
i choć podałem ręke zawsze
gdy wiedziałem ze mogę
cos dla kogoś zrobić
nie widziałem sensu dla samego siebie
bo nie odkryłem prawdy w sercu
lecz zaślepiony we własne odbicje
mijałem sie z własnym cieniem
chciałem poddać się
na krawędzi dnia i nocy
wolniej dla mnie zaczoł płynąć czas
brakowało mi tego co trzymałoby mnie tu
i bezsilny upadałem w beznadzieji szarych
gwiazd
jednak znów dla mnie ktoś napisał inny
scenariusz i pomógł
bym mógł powiedzieć wam
dziś otwieram serce swe
które przez tak wiele lat
było zamknięte dla samego siebie
i każdy kto chce
może wejść tam gdzie beziecznie
poczuć przez chwile będzie się mógł
i zaczynam walczyć
nie lękając się
tak jak wtedy
samego siebie
zostawiam za sobą smutek w tyle
i śmieje się z tego jaki on był
pakuje bagaz lat doświadczeń
i nie mówiąc już nic
chce pokazać ile w nas leży szczerych prawd
nadal jednak ucze sie od tych co poznali
już
głęboką rzekę ludzkich uczuć
nie boje się
nie ukrywam
stane prawdzie prosto w oczy
i jak przez lustra
odbije sie to
co w sobie nosze
to co było już nie wróci
zapominam lecz czy zapomni mi to ktoś ?
czy będe na tyle silny by znieść
gdy ktoś w stanie
mi przebaczyć nie będzie mógł ?
gdy nie uwieżą że istnieje już inna
twarz
ta prawdziwa jedyna wyjątkowa
jest teraz
zrobicie co chcecie
ja jednak wiem ze zrobiłem wszystko
by móc godnie z śmiercią kiedyś spotkać
się
każdy o tym niech wie
że przyszłość
to własnie my
ona jest tworzona z serc
i nic nie stoi na przeszkodzie
by być szczęśliwym
i radością tą podzielić
się z kimś kto jej potrzebuje
a potrzebuje ją każdy
otwieram serce
i nim walcze
dzięki temu mam to
czego naprawdę
pragnę
długie to troszkę :) ale cóż prawdziwe życje i tak jest o wiele dłuższe
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.